Czy można dostać kredyt bez umowy o pracę? W dzisiejszych czasach zaciągnięcie pożyczki wydaje się wyjątkowo proste. Reklamy zachęcają do skorzystania z pożyczek na coraz to lepszych warunkach. Jednak nie każdy jest na dobrej pozycji w negocjacjach z bankami.
Problem z zaciągnięciem pożyczki mogą mieć chociażby bezrobotni, którzy nie są wiarygodni dla banków (pisaliśmy też tutaj: pożyczka dla pracownika – kredyty i pożyczki dla pracowników i zleceniobiorców). Pożyczki bez zdolności kredytowej nie są prostą kwestią, a sama zdolność kredytowa niekoniecznie jest jedynym warunkiem uzyskania pożyczki czy kredytu.
Kredyt bez umowy o pracę – gotówkowy i hipoteczny a umowa zlecenie
Największe szanse na uzyskanie kredytu w banku mają osoby zatrudnione na umowę o pracę, jednak w przypadku zlecenia, także jest to możliwe. Oprócz samej formy zatrudnienia, liczyć się również kilka innych kwestii.
W takim przypadku minimalny okres zatrudnienia nie może być mniejszy, niż 12 miesięcy. To oznacza, że umowa zlecenie na 3 miesiące nie będzie brana pod uwagę (pisaliśmy m.in. tutaj: ile można zarobić na umowie zlecenia oraz tutaj: student na umowie zlecenia). Ważną kwestią jest także ciągłość zatrudnienia, czyli poza aktualną umową warto przedstawić instytucji bankowej także wcześniejsze umowy z danym pracodawcą.
Pisaliśmy również: ile zarabia informatyk po technikum
Należy jednak wiedzieć, że w przypadku umowy zlecenia do zdolności kredytowej niektóre banki przyjmują jedynie połowę dochodów (netto), które faktycznie są pobierane. Weryfikacji podlega ostatni roczny, złożony PIT. Jeżeli umowa obowiązywała np. od września ubiegłego roku i trwa 12 miesięcy, bank pod uwagę weźmie kwotę z rozliczenia PIT, czyli za 4 miesiące, którą podzieli przez 12. Z tego względu o kredyt najlepiej starać się wraz z końcem roku podatkowego.
Ubiegając się o kredyt, należy przedstawić kilka ważnych dokumentów:
- umowy, które potwierdzają wykonanie zlecenia,
- zaświadczenie o zatrudnieniu oraz dochodach albo wysokości kosztów z umowy cywilnoprawnej,
- PIT 37 razem z przyjęciem przez Urząd Skarbowy,
- wyciąg z rachunku bankowego, który potwierdza regularny, comiesięczny dochód.
Przed zdecydowaniem się na instytucję bankową, warto zapoznać się z jej wymaganiami, gdyż mogą się one różnić w zależności od banku. Należy także wziąć pod uwagę podejście danej instytucji do kwestii uzyskania przychodu. Praca na umowie zlecenie to większe koszty uzyskania przychodu, co dla portfela jest korzystne, jednak w przypadku ubiegania się o kredyt już niekoniecznie.
Sprawdź także: Pożyczka dla firmy jednoosobowej
Każdy bank do tego zagadnienia podchodzi indywidualnie. Oczywiście dla banku nie istnieje coś takiego, jak praca na czarno – nie ma sensu chwalić się zatrudnieniem bez umowy i nielegalnymi dochodami (które zresztą są dość niepewne – pisaliśmy m.in. tutaj: praca na czarno – konsekwencje oraz tutaj: pracodawca płaci pod stołem).
Kredyt gotówkowy a umowa o dzieło
Czy można otrzymać kredyt bez stałego zatrudnienia? Jeszcze do niedawna w przypadku starania się o kredyt gotówkowy, pracując na umowę o dzieło, trzeba było liczyć się z odrzuceniem wniosku. Obecnie instytucje bankowe nie widzą przeszkód, aby udzielać kredytów osobom, które nie mają stałego zatrudnienia.
W trakcie procesu wnioskowania o kredyt, konieczne będzie przestawienie oświadczenia o zarobkach, dzięki czemu bank oceni zdolność kredytową. Zweryfikuje również historię kredytową, dlatego lepiej nie mieć na koncie żadnych długów. Pod uwagę brany jest także staż pracy oraz okres, na jaki zatrudniona jest osobą ubiegająca się o kredyt.
Oba czynniki powinny być możliwie jak najdłuższe, wtedy szansa na uzyskanie kredytu będzie większa. Pod względem podatkowym najlepiej wypadają umowy o dzieło z 50% kosztami uzyskania przychodu.
Aby uzyskać kredyt na umowę o dzieło, należy dostarczyć instytucji bankowej szereg dokumentów, które potwierdzają uzyskiwanie dochody. Chodzi w tym przypadku o umowy o dzieło albo rachunki za ostatnie 6, 12 albo 24 miesiące. Bank będzie wymagać także za ten okres wyciągu z konta, na które wpływa wynagrodzenie.
Warto również przygotować ostatni PIT, bo instytucja bankowa także może o to poprosić. Zaświadczenie o dochodach też może się przydać.
Jakie źródła akceptują firmy pożyczkowe?
Mając wiedzę na temat tego, czy można dostać pożyczkę bez umowy na czas nieokreślony, warto też wiedzieć, jakie inne źródła akceptowane są przez parabanki. Na rynku finansowym dostępne są także pożyczki dla bezrobotnych. Większość pozabankowych pożyczkodawców uznaje dochody z wielu źródeł. Oprócz zatrudnienia na etacie, zlecenie i o dzieło, będą to m.in.:
- działalność rolnicza,
- własna działalność gospodarcza,
- renta,
- emerytura,
- świadczenia socjalne,
- alimenty,
- świadczenie 500 plus,
- stypendium.
Pożyczka bez zatrudnienia, a zdolność kredytowa
Należy pamiętać, że nawet jeśli pożyczkodawca nie akceptuje innych źródeł dochodu, to nie oznacza, że osoba bez etatu nie będzie miała zdolności kredytowej. W takim przypadku czynnikiem, który rekompensuje pewne ryzyko kredytowe, jest w szczególności:
- wysokość dochodów – zasiłek czy stypendium wlicza się do dochodów (pisaliśmy m.in. tutaj: L4 w pierwszym miesiącu pracy, L4 w weekend), jednak samodzielnie nie wystarczą na zaciągnięcie dużej pożyczki z długim terminem spłaty; w przypadku chwilówek opiewających na niewielkie kwoty, jedyny dochód w postaci np. 500 plus nie powinien być problemem,
- regularność dochodów – to czynnik dużo ważniejszy, niż źródła dochodów; oznacza on stabilność finansową i dużo bardziej gwarantuje spłatę pożyczki,
- wiarygodność finansowa – instytucje pozabankowe podobnie jak banki, mają dostęp do Biura Informacji Kredytowej, a także najpopularniejszych rejestrów, czyli BIG, KRD, ERIF, KBIG czy Informonitor; w niektórych przypadkach pożyczkodawca może sięgnąć także do wewnętrznych baz.
Warto również pamiętać, że nie każda firma pożyczka, będzie stosować takie same zasady oceniania zdolności kredytowej klientów. Podchodzą one jednak do tej kwestii w bardziej liberalny sposób, niż instytucje bankowe.
Co oznacza pożyczka bez zaświadczeń?
W większości parabanków można uzyskać tzw. pożyczkę na oświadczenie. To oznacza, że osoba wnioskująca nie musi przedstawiać dokumentów, poświadczających swoje zarobki. W większości przypadków wystarczy jedynie we wniosku wpisać wysokość uzyskiwanych dochodów. Część z firm pożyczkowych uzna to za prawdę, a część sprawdzi to na własną rękę, zwykle za pomocą:
- wyciągu bankowego – zdarza się, że do wniosku konieczne jest dołączenie wyciągu z historii wpływów na konto bankowe, co najmniej z ostatnich 3 miesięcy; musi się znaleźć na nim przelew z wynagrodzeniem – kwotą oraz nazwą pracodawcy,
- weryfikacja przy pomocy szybkiej aplikacji – klient logując się do tego typu aplikacji, np. Instantor albo Kontomatik w szczególności potwierdza swoje dane osobowe oraz numer konta bankowego; firma pożyczkowa uzyska jednorazowy dostęp do historii bankowej, a także samodzielnie potwierdzi, czy wpisane we wniosku dochody, są zgodne z prawdą.
Może się zdarzyć, że pożyczkodawca poprosi wnioskodawcę o przesłanie dokumentu, który potwierdza jego zarobki. W szczególności może do tego dojść w sytuacji, gdy nabierze podejrzeń, co do prawdziwości informacji zawartych we wniosku, albo jeśli chce jak najbardziej ograniczyć ryzyko związane z pożyczką.
Pożyczka na umowę zlecenie
W zależności od banku, taki rodzaj umowy stanowić może przeszkodę do uzyskania pożyczki lub kredytu w instytucji finansowej, gdyż osoby pracujące na umowę zlecenie, są mniej wiarygodne niż na umowie o pracę. Jeśli osoba na zleceniu nie spełnia wymaganych warunków niezbędnych do uzyskania pożyczki w banku, może ubiegać się o nią w instytucji pozabankowej.
Pisaliśmy m.in. pożyczki chwilówki – kompendium
Tego typu firmy pożyczkowe zwykle nie wymagają zaświadczenia o formie zatrudnienia. Wniosek bardzo często można złożyć bez wychodzenia z domu – przez internet. W celu zaciągnięcia pożyczki, wystarczy mieć aktualny dowód osobisty oraz konto w banku. Instytucja pozabankowa kontaktuje się z pożyczkobiorcą jedynie w sytuacjach wyjątkowych, w celu dodatkowej weryfikacji.
Pożyczka na umowę o dzieło
Podobnie jak w przypadku osoby zatrudnionej na umowę zlecenie, klient pracujący w oparciu o umowę o dzieło także jest małowiarygodny, dlatego też instytucje bankowe zazwyczaj odmawiają udzielenia pożyczki.
Umowy cywilnoprawne nie podlegają przepisom kodeksu pracy, czyli zatrudnionemu nie przysługuje obowiązujący w umowie o pracę okres wypowiedzenia. Osobę taką bank postrzega przez pryzmat tego, że w każdej chwili może stracić pracę i pozostać bez środków na spłatę zaciągniętej pożyczki.
Jeszcze do niedawna w przypadku starania się o kredyt gotówkowy, pracując na umowę o dzieło, trzeba było liczyć się z odrzuceniem wniosku. Instytucje bankowe nie widzą większych możliwości, aby udzielać kredytów osobom, które nie mają stałego zatrudnienia. Inaczej wygląda to w przypadku instytucji pozabankowych.
O pożyczkę ubiegać się może zazwyczaj każda osoba, która ukończyła 18 rok życia, posiada dowód osobisty i konto w banku. Podobnie jak w przypadku umowy zlecenie, wniosek składa się online, co zajmuje tylko kilka minut.
Pożyczka dla osób bezrobotnych, które pobierają zasiłek
Osobą bezrobotną określa się taką, która nie otrzymuje stałych dochodów (pisaliśmy m.in. tutaj: dofinansowanie na zatrudnienie bezrobotnego). Dzielą się one na takie, które posiadają prawo do zasiłku albo nie. Z punktu widzenia banków osoby bezrobotne są niewypłacalne, w związku z czym mają nikłe szanse na pożyczkę w banku (szczególnie ma to znaczenie w przypadku kredytów hipotecznych).
Alternatywą może być zdecydowanie się na pożyczkę w parabanku. Wymogi instytucji pozabankowej są mniej restrykcyjne, niż w przypadku banku.
Pożyczka na rentę lub emeryturę
Firmy pozabankowe oferują pożyczki także emerytom i rencistom. Jedyne, co należy przedłożyć pożyczkodawcy, to wyciąg z renty lub emerytury. Jednak przed złożeniem wniosku, należy dokładnie zapoznać się z wymaganiami określonych parabanków, ponieważ mogą się one różnić pod względem wymagań co do górnego wieku pożyczkobiorcy.
Granica ta ma na celu zabezpieczenie instytucji pozabankowej przed ewentualną niewypłacalnością pożyczkobiorcy, np. śmiercią. Niedopełnienie tego warunku będzie skutkować odrzuceniem wniosku. Z kolei błędne podanie wieku, może skutkować opóźnieniem w wypłacie gotówki.
Pożyczka na świadczenia socjalne i rodzinne
Tego typu pożyczki skierowane są do osób, które znajdują się w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Świadczenia rodzinne obejmują:
- zasiłek pielęgnacyjny,
- zasiłek rodzinny,
- dodatki do zasiłku rodzinnego,
- becikowe,
- zasiłek dla opiekuna,
- świadczenia pielęgnacyjne,
- świadczenia rodzicielskie.
Z kolei świadczenia socjalne to pomoc przeznaczona dla osób, które są w ciężkiej sytuacji materialnej.
Pożyczka na dowód
Niektóre z firm pożyczkowych umożliwiają zaciągnięcie pożyczki na sam dowód – trzeba posiadać także konto bankowe. Udzielana jest ona zwykle na niewielkie kwoty. W pożyczkach na dowód, instytucje pozabankowe stawiają na minimum formalności, a także optymalizują np. czas realizacji przelewu.
Czy bezrobotny może wziąć chwilówkę?
Kredyt bez pracy nie jest nieosiągalny, ale z pewnością znacznie trudniej o kredyt jak się nie ma pracy, niż jeśli ma się stałe źródło możliwie wysokiego dochodu. Banki czy parabanki mają w swojej ofercie np. Kredyt na dowód bez umowy o pracę, ale to, ile można wziąć kredytu nie mając pracy zależy od np. historii kredytowej kredytobiorcy, jego comiesięcznych zobowiązań itd.
A czy bezrobotny może wziąć chwilówkę? Może – na pewno znajdzie się parabank, który udzieli pożyczki chwilówki dla bezrobotnych, ale tu już trzeba uważać (pisaliśmy m.in. Pożyczka pod zastaw mieszkania własnościowego).
Z reguły parabank zażąda dodatkowego zabezpieczenia pożyczki, a jeśli nie znamy się na przepisach prawa, nie mamy rozeznania w pożyczkach bankowych i parabankowych, musimy po prostu uważać. Nierzadko można było w mediach usłyszeć historie, typu bank mi zabrał mieszkanie za niespłacony kredyt (pisaliśmy zresztą: Nie jestem w stanie spłacać kredytu).
Gdzie kredyt bez zaświadczenia o zarobkach? Kredyt bez pracy nie w każdym banku
Kredyt bez umowy na stałe (to ważne – nawet, jeśli mamy etat, bank może odmówić udzielenia nam kredytu, jeśli nasza umowa o pracę niebawem ma się zakończyć) jest możliwy, niemniej nie ma co liczyć na to, że bez stałego zatrudnienia i względnie wysokich dochodów (to znaczy pozwalających na bieżące spłat rat kredytu) będzie wysoki.
Tu w grę wchodzi raczej proponowane przez niektóre banki czy parabanki rozwiązanie typu pożyczka kilkaset złotych na dowód bez umowy o pracę.
Pożyczka bez umowy o pracę to z reguły pożyczka krótkoterminowa, coś w rodzaju kredytu na dowód (pisaliśmy m.in. Szybka pożyczka na dowód bez zdolności). Pożyczymy niewiele, spłacić musimy względnie szybko. Do tego jeszcze zawierając umowę pożyczki bez umowy o pracę zwróćmy uwagę na to, o czym wspomnieliśmy powyżej – zabezpieczenia zobowiązania.
Co prawda sytuacja na rynku pożyczek i kredytów krótkoterminowych została nieco ucywilizowana, to jednak nadal nie brakuje zwyczajnych oszustów, żerujących na niewiedzy.
Pożyczka na raty bez umowy o pracę – czy to bezpieczne?
W internecie można spotkać wiele ogłoszeń typu „Dam pożyczkę bez umowy o pracę”. Lepiej z tego typu ofert nie korzystać. Są to z reguły pożyczki na lichwiarski procent, niedozwolony obecnymi przepisami. A szkoda później tracić czas na dochodzenie swoich praw w sądzie.
Czy można zaciągnąć kredyt bez umowy o pracę? Można. Bywa czasem trudniej, niemniej nie jest to niewykonalne. Pożyczka na dowód bez umowy o pracę to rozwiązanie dla osób, które nie szukają oczywiście kredytów hipotecznych, ale potrzebują szybkiej gotówki, np. na spłatę bieżących zobowiązań (pisaliśmy m.in. Konsolidacja chwilówek bez baz). Sprawdźmy, jaki kredyt bez pracy czy jaka pożyczka bez umowy jest osiągalna w bankach.
Kredyt bez umowy o pracę PKO
PKO Bank Polski S.A. posiada w swojej ofercie pożyczki gotówkowe dla osób bez pracy. Taki kredyt bez zaświadczenia o dochodach można w PKO S.A. wziąć na kwotę maksymalnie 200.000 zł, rozłożone na maksymalnie 24 razy. Jak widać, PKO nie daje specjalnie dużo rat, a więc jeśli nasz kredyt bez pracy opiewa na wysoką kwotę, musimy liczyć się z tym, że rata pożyczki bez zatrudnienia będzie w PKO S.A. wysoka.
Z pewnością korzystne dla pożyczkobiorcy jest to, że pożyczka bez zatrudnienia w PKO jest do załatwienia w jeden dzień, całkowicie online. Co ważne, taki kredyt bez umowy o pracę PKO udziela na preferencyjnych warunkach jedynie osobom, które nie korzystały jeszcze z pożyczek gotówkowych w PKO. S.A.
O ten kredyt bez umowy o pracę PKO można ubiegać się za pośrednictwem serwisu internetowego iPKO albo przez aplikację IKO. I to informacja ważna dla osoby poszukującej szybkiej pożyczki bez umowy o pracę, bowiem – jak wynika z informacji na stronie PKO, dla wniosków w aplikacji IKO lub serwisie iPKO pieniądze można otrzymać nawet w 30 sekund od momentu akceptacji umowy pożyczki bez stałego zatrudnienia przez PKO.
Ważna rzecz – o ten kredyt bez umowy o pracę PKO do 200.000 zł mogą ubiegać się w PKO osoby, które są klientami PKO. Dla nowych klientów PKO ma inną ofertę – kredyt bez umowy o pracę PKO pozwala na zaciągnięcie pożyczki do 6200 zł. Tu już wymagane jest potwierdzenie tożsamości przelewem 1 zł (pisaliśmy m.in. Pożyczki bez opłaty weryfikacyjnej).
Jeśli zastanawiasz się, gdzie dostanę pożyczkę bez umowy o pracę, to jak widać, nawet duże banki mają w swojej ofercie tego typu produkty. Kredyt dla bezrobotnych mBank, Kredyt bez umowy o pracę ING, Kredyt bez umowy o pracę Santander, Kredyt bez umowy o pracę Alior, Pożyczka bez umowy o pracę Millenium Bank Kredyt bez umowy o pracę w SKOK – każda z wymienionych instytucji finansowych (a przecież to nie wszystkie operujące w Polsce) ma w swojej ofercie kredyty bez zaświadczeń o zatrudnieniu.
RRSO (Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania) – całkowity koszt kredytu ponoszony przez konsumenta, wyrażony jako wartość procentowa całkowitej kwoty kredytu w stosunku rocznym.
Czy osoba bezrobotna może wziąć kredyt w banku?
Oczywiście w znakomitej większości przypadków dobrze jest być klientem danego banku czy SKOK, jeśli zamierzamy ubiegać się o kredyt bez umowy o prace. Czy osoba bezrobotna może wziąć kredyt w banku, nie będąc jeszcze klientem tego banku? Może, ale nie ma co liczyć na to, że kwota kredytu będzie oszałamiająca.
Z reguły bank udzieli pożyczki na dowód bez zaświadczeń dla bezrobotnych, ale będzie z pewnością weryfikował tożsamość kredytobiorcy, nierzadko zażąda dodatkowych zabezpieczeń, np. poręczycieli, ubezpieczenia kredytu, czy wreszcie weryfikacji rachunku bankowego przelewem 1 grosza czy złotówki.
Kredyt bez pracy jest osiągalny, niemniej jeszcze zanim podpisze się umowę i zaciągnie kolejne zobowiązanie, warto zastanowić się, czy skoro nie mamy pracy, ani stałego źródła dochodu, to czy będziemy w stanie taki kredyt bez pracy spłacić? Niespłacony kredyt szybko może doprowadzić do tego, że za chwilę mamy komornika na głowie i dodatkowe problemy (pisaliśmy także: Pożyczki z komornikiem i złym bikiem). Być może, jeśli w grę wchodzi niewielka kwota pożyczki, lepiej będzie pożyczyć od rodziny czy znajomych.
Znając odpowiedź na pytanie – czy można wziąć kredyt bez umowy o pracę, pozostaje dostosować swoje możliwości finansowe do danego banku lub instytucji pozabankowej i skompletować wymagane dokumenty. Wiele parabanków udziela pożyczek dla bezrobotnych, akceptując inne dochody, dzięki czemu nawet osoby bez umowy mogą uzyskać wsparcie finansowe.
Kredyt na dowód bez umowy o pracę czy pożyczka pozabankowa bez umowy o pracę?
Pożyczanie pieniędzy od wielu wieków jest bardzo popularną praktyką. Wiele osób od najmłodszych lat jest uczone tego, że wszelkiego rodzaju kredyty są dobrym pomysłem jedyni wtedy, gdy posiada się stałe miejsce zatrudnienia. Najlepiej w formie umowy o pracę. Nic dziwnego – do niedawna był to najbardziej powszechny model umożliwiający osiągnięcie stabilności finansowej.
Należy jednak pamiętać o tym, że globalna gospodarka intensywnie się zmienia i na chwilę obecność posiadanie umowy o pracę wcale nie musi być jednoznaczne ze zdolnością kredytową czy możliwością uzyskania pożyczki (inna sprawa, że zdolność kredytowa pożyczkobiorcy zależy od wielu czynników).
Co więcej, kredyt na dowód bez umowy o pracę bez problemu przyznaje coraz więcej banków i prywatnych podmiotów. W dzisiejszych czasach dużo większe znaczenie od formy zatrudnienia ma szereg innych czynników.
Kredyt na dowód bez umowy o pracę w banku – jakie warunki trzeba spełnić?
Jak już zostało wspomniane, obecnie posiadanie umowy o pracę nie jest żadną gwarancją na uzyskanie kredytu w banku. Inne typu umów cywilnoprawnych również są brane pod uwagę jako pełnowartościowe form zatrudnienia.
Skąd ta zmiana na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat? Coraz więcej ludzi pracuje na zasadach odbiegających od tradycyjnego systemu pracy opierającego się na pełnieniu swoich obowiązków przez osiem godzin dziennie, pięć dni w tygodniu.
Coraz częściej nacisk kładzie się na efekty wykonywanych działań a nie na czas w którym zostały one zrealizowane. Na tego typu potrzeby lepiej opowiadają chociażby umowy zlecenia czy umowy o dzieło. Z tego samego powodu coraz więcej osób decyduje się też na założenie jednoosobowej działalności gospodarczej.
Dla banku nie liczy się to jaką umowę posiadać tylko to jakie są Twoje realne dochody. Umowa o pracę z najniższą krajową będzie zdecydowanie gorzej oceniona niż umowa zlecenie, dzięki której osoba ubiegająca się o kredyt jest w stanie zarobić zdecydowanie więcej.
Co więcej, warto podkreślić fakt, że o kredyt można się starać nie posiadając żadnych regularnych przychodów – pod pewnym warunkiem. Musisz być właścicielem/właścicielką nieruchomości bądź innych dóbr o wartości przekraczającej wartość kredytu.
W takiej sytuacji możliwe jest ubieganie się o kredyt pod zastaw, co dla banku jest zdecydowanie pewniejszą formą zabezpieczenia od umowy o pracę. Dlatego pożyczka bez umowy o pracę w dzisiejszych czasach nie jest oksymoronem – to po prostu jest możliwe. Często łatwiej niż się niektórym wydaje.
Pożyczka bez umowy o pracę u prywatnych podmiotów – czy to dobry pomysł?
Różnego rodzaju oferty pożyczek finansowych są oferowane nie tylko przez banki ale również przez prywatne przedsiębiorstwa. Popyt na tego typu usługi stale rośnie, dlatego można bardzo zaskoczyć się w mnogością różnych ofert. Czym one się od siebie różnią i na co warto zwrócić uwagę?
Największą zaletą prywatnych podmiotów jest szybkie tempo zawieranych transakcji. Pożyczka bez umowy o pracę może zostać udzielona nawet w ciągu kilkunastu minut. Minimum formalności przekłada się na tempo rozwoju sytuacji.
Należy jednak podkreślić, że wiąże się to z pewnymi opłatami, których można uniknąć zaciągając kredyt na dowód bez umowy o pracę w banku. Jeżeli zaciągniesz pożyczkę w tempie ekspresowym to w podobnym tempie będzie zobligowany/zobligowana ją spłacić.
Natomiast wszelkie opóźnienia związane z opłatą wysokich rat będą wiązały się z wysokimi odsetkami za zwłokę. Dlatego szybka pożyczka to większe ryzyko – w razie jakichkolwiek problemów z płynnością finansową możesz szybko popaść w długi, które będą narastały w tempie ekspresowym.
Dlatego pożyczka bez umowy o pracę może być dobrym pomysłem jeżeli potrzebujesz szybkiego zastrzyku gotówki ale tylko pod warunkiem, że będziesz w stanie terminowo ją spłacić.
Zaciągając jakikolwiek kredyt bez umowy o pracę zastanów się skąd weźmiesz pieniądze na spłatę zobowiązań. Brak stałej pracy nie musi być problemem, pod warunkiem, że posiadasz kompetencje, które umożliwią Ci szybkie znalezienie nowego źródła przychodu.
Z kolei decydując się na zadłużenie się pod zastaw już posiadanych dóbr pomyśl, czy ich ewentualna utrata związana z popadnięciem w zadłużenie nie sprawi, że Twój komfort życia znacznie się pogorszy. Jeżeli tak by było to jest to sygnał do zastanowienia sią nad tym, czy zaciąganie tego typu długów aby na pewno jest dobrym pomysłem.
A czy kredyt bez umowy o pracę dostanie osoba, która prowadzi własną działalność? Jak się ma firmę od kilku lat i stałe wpływy na konto? Czy taka pożyczka dla firmy jednoosobowej wchodzi w grę?
Kredyt bez umowy o pracę to można zapomnieć – w banku raczej nie ma szans na kredyt, jak się nie ma dochodów. Jeśli już, to jakaś pożyczka na 2 czy 3 tysiące, ale kredyt na kilkadziesiąt tysięcy bez umowy o pracę to średnio